* Info

* Inspiracje

* Filmy

* Muzyka

* Kącik dla dzieci

* Hobby

* Informacje

Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio; contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae Caelestis, satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute in infernum detrude. Amen.

Autor Wątek: Mt 24,37-44  (Przeczytany 2898 razy)

Offline Robert Nowak

  • Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 405
Mt 24,37-44
« dnia: Grudzień 01, 2013, 19:52:16 »
(Mt 24,37-44)Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego.

Jezus mówi o czasach Noego.  Biblia mówi o powszechnym odejściu ludzkości od Boga. Skutek grzechu Adama jest taki,że ludzkość  znalazła się w stanie odstępstwa od Boga. Kult prawdziwego Boga ograniczył się do jednej rodziny .Noe jest tym, który jest wyznawcą Boga, jest tym  który dochowuje wierności.On buduje barke,w ktorej znajdzie ocalenie jego rodzina. Ta figura Noego to coś co Jezus Chrystus mówi o sobie.Jezus Chrystus tu na ziemi buduje barkę dla tych,którzy chcą być jego rodziną,którzy z Bogiem chcą żyć i swymi życiowymi projektami chcą realizować  wole Boga i ze swego życia uczynić formę Jego adoracji. Dla tej rodziny Jezus buduje barke w  której  znajdzie ocalenie każdy, kto nie da się zwieść  normalności grzechu i powszechności odstępstwa.
W moim osobistym odczuciu koniec świata dokona się w zdechrystianizowanej ludzkości i jeśli ktoś może czuć się nim zaskoczony to mogą być ci,którzy lekceważą budowniczych barki.A ta barka wciąż jest budowana i chce mieć jak najwięcej pasażerow. Bracie i siostro jeśi wierzmy Jezusowi jesteśmy w barce  jesteśmy ocaleni  niezależnie kiedy nastąpi koniec czasu.Nasza barka dopłynie do nowych lądów. Myśle,że dla chrześcijanina nie jest problemem koniec czasów. Myślę,że każdy z nas może być Noe,któy  ratuje swoją rodzinę wprowadzając ją do barki.Oczywiście tutaj rodzina nie jest ograniczona do zwiazków krwi  . Moja rodziną są ci,dzięki którm ja jestem wyzawcą Jezusa Chrystusa, ja mam  mojego˝Noe" i bycie Noe w określonej przez Boga skali jest naszym powołaniem.
świeta Faustyna dla tego powołania użyła określenia  Iskra. Myśle, że Jezus w swej przypowieści mówi,że nie ma takiego dnia w, ktorym by na ziemi zapanowało całkowite odstępstwo aż do końca czasów bedzie,jakaś iskra, bedzie jakis Noe i bedzie barka ocalenia. Ci, którzy nie chca tego widzieć nie zobaczą to jest ich wybór a nie Boga.


Offline Uczen_Sokratesa

  • UĹźytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1217
Odp: Mt 24,37-44
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 01, 2013, 20:13:28 »
Witaj Robercie ...
Nieraz mnie zastanawiały te słowa. Dla wielu ludzi świat grzechu i niewiary staje się "normalnym". Stuknięci są chrześcijanie, ale to jeszcze można zrozumieć , bo bez duchowych oczu ludzie po prostu nie widzą Ducha. Większy problem z tymi, którzy tę "normalność inaczej" starają się wymusić przez media i sankcje prawne. Są przecież nawet postulaty zakazu noszenie krzyżyków przez prywatne osoby i byłyby próby pozbawiania chrześcijan prawa do adopcji dzieci z powodu ich wiary.
Ja też czuję atmosferę końca czasów. Odstępstwo dokonane w Eden w końcu zamieni się w totalizm zła, światowe państwo Antychrysta. Czy my możemy być w pozycji Noe wobec naszego kręgu bliskich osób? Wydaje się ze tak. Skoro: kto nie jest przeciwko wam ten jest z wami, to może okaże się w godzinie "End od the world", że w naszej arce płynie kilka zaskoczonych i uradowanych osób ... :)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2013, 20:15:44 wysłana przez Uczeń Sokratesa »

Offline Robert Nowak

  • Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 405
Odp: Mt 24,37-44
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 01, 2013, 23:10:03 »
Ja tak sobie mysle, ze w tej przestrzeni wirtualnej jest taka arka,ktora mozna doplynac do nowych ladow, ta arka ma swego Noego i jego rodzine. Mysle,ze Ci , ktorzy tutaj pisza, sa tymi,ktorzy poprostu za normalnosc uwazaja prawa Boga i na tej arce znajduja pokrewne sobie dusze i tutaj sie plynie ku nowym ladom i w horyzoncie jaki zostal  nakreslony przez Jezusa Chrystusa.Tutaj sie poprostu plynie w wyznaczonym kierunku i relizuje sie normalne zycie. Ja dziekuje Bogu,ze moge byc w rodzinie tej wirtualnej arki i dzielic sie moimi refleksjami i tez moge byc ubogacany przez refleksje innych.To co piszesz uczniu Sokratesa czyni ,ze patrze na Ciebie z uczuciem szacuku i powazania i dni Noego widze takze jako Twoje dni.Bo jestes jak Noe, ktory to co buduje buduje z Bozej inspiracji i w nadzieji ratowania tych,ktorych mozna uratowac. Niech Dobry Bog Ci blogoslawi.

Offline Teofil

  • Administrator
  • ****
  • *****
  • Wiadomości: 561
Odp: Mt 24,37-44
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 02, 2013, 13:05:21 »
Ja jak obserwuję świat, widzę, że czas Antychrysta, o którym mówi Apokalipsa już jest i nie trzeba zastanawiać się, kiedy i gdzie ta postać się objawi. Jak  śpiewa Makowiecki, współczesny polski bard: "W kolorze krwi objawił diabeł się". Dwie bestie czyli Hitler i Stalin, to ewidentny znak. Potworna przemoc i okrucieństwo jakiego nie znała historia. No i w jakiś sposób została przekazana władza jednej bestii drugiej. Komunizm nie skończył się wraz z upadkiem systemu komunistycznego w tej części Europy.  Współczesne problemy, z tęczowcami to nic nowego tyko ewolucja tamtego. Być może Polska znowu jest "Redutą Ordona", albo właśnie nową arką Noego chrześcijaństwa. Ostatnie zdania tego wiersza Adama Mickiewicza brzmią jak proroctwo:

Bóg wyrzekł słowo "stań się!", Bóg i "zgiń!" wyrzecze.
Kiedy od ludzi wiara i wolność uciecze,
Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona,
Obleją jak Moskale Redutę Ordona,
Karząc plemię zwycięzców zbrodniami zatrute,
Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę.


 


* Czytania z Mateusza: http://mateusz.pl/czytania/2015/

  • post Czytania na środę, 22 marca 2023 - 22 Marzec
  • Środa IV Tygodnia Wielkiego Postu

    (Iz 49,8-15)

    Tak mówi Pan: Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą. A ukształtowałem cię i ustanowiłem przymierzem dla ludu, aby odnowić kraj, aby rozdzielić spustoszone dziedzictwa, aby rzec więźniom: Wyjdźcie na wolność! marniejącym w ciemnościach: Ukażcie się! Oni będą się paśli przy wszystkich drogach, na każdym bezdrzewnym wzgórzu będzie ich pastwisko. Nie będą już łaknąć ni pragnąć, i nie porazi ich wiatr upalny ni słońce, bo ich poprowadzi Ten, co się lituje nad nimi, i zaprowadzi ich do tryskających zdrojów. Wszystkie me góry zamienię na drogę, i moje gościńce wzniosą się wyżej. Oto ci przychodzą z daleka, oto tamci z Północy i z Zachodu, a inni z krainy Sinitów. Zabrzmijcie weselem, niebiosa! Raduj się, ziemio! Góry, wybuchnijcie radosnym okrzykiem! Albowiem Pan pocieszył swój lud, zlitował się nad jego biednymi. Mówił Syjon: Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.

    (Iz 49,8-15)

    Tak mówi Pan: Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą. A ukształtowałem cię i ustanowiłem przymierzem dla ludu, aby odnowić kraj, aby rozdzielić spustoszone dziedzictwa, aby rzec więźniom: Wyjdźcie na wolność! marniejącym w ciemnościach: Ukażcie się! Oni będą się paśli przy wszystkich drogach, na każdym bezdrzewnym wzgórzu będzie ich pastwisko. Nie będą już łaknąć ni pragnąć, i nie porazi ich wiatr upalny ni słońce, bo ich poprowadzi Ten, co się lituje nad nimi, i zaprowadzi ich do tryskających zdrojów. Wszystkie me góry zamienię na drogę, i moje gościńce wzniosą się wyżej. Oto ci przychodzą z daleka, oto tamci z Północy i z Zachodu, a inni z krainy Sinitów. Zabrzmijcie weselem, niebiosa! Raduj się, ziemio! Góry, wybuchnijcie radosnym okrzykiem! Albowiem Pan pocieszył swój lud, zlitował się nad jego biednymi. Mówił Syjon: Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.

    (Iz 49,8-15)

    Tak mówi Pan: Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą. A ukształtowałem cię i ustanowiłem przymierzem dla ludu, aby odnowić kraj, aby rozdzielić spustoszone dziedzictwa, aby rzec więźniom: Wyjdźcie na wolność! marniejącym w ciemnościach: Ukażcie się! Oni będą się paśli przy wszystkich drogach, na każdym bezdrzewnym wzgórzu będzie ich pastwisko. Nie będą już łaknąć ni pragnąć, i nie porazi ich wiatr upalny ni słońce, bo ich poprowadzi Ten, co się lituje nad nimi, i zaprowadzi ich do tryskających zdrojów. Wszystkie me góry zamienię na drogę, i moje gościńce wzniosą się wyżej. Oto ci przychodzą z daleka, oto tamci z Północy i z Zachodu, a inni z krainy Sinitów. Zabrzmijcie weselem, niebiosa! Raduj się, ziemio! Góry, wybuchnijcie ra...

Robert Nowak
Styczeń 20, 2019, 14:28:04 wysłana przez Robert Nowak
Wyświetleń: 1683 | Komentarze: 0

Ten tekst nie jest tekstem  dla ktorego trzeba szukac, jakis specjalnych srodkow  aby go zrozumiec. Tutaj Bog mowi jasno, ten Bog , ktory  wyprowadzil Izraelitow z Egiptu, nie jest Bogiem tylko dla Izraelitow. Ten Bog nie jest jakims lokalnym bostwem, ten Bog jest  Bogiem, Jedynym.
 Nie ma zadnej boskosci atomizowanej na rozne bostwa. Nie istnieje cos takiego jak boskosc nieosobowa, zrodlo energii  kosmicznej  czy  jakas  kosmiczna bezoosbowa rozumnosc, jak to na przyklad uwazal Arystoteles, czy jakas Mojra, ktora dyktuje przeznaczenie bogow i ludzi , jak to sobie wyobrazano w  spolecznosci greckiej.
 Wszystkie wierzenia w Boga, jakie znamy maja za  podstawe  znaki z ktorych sie wyczytuje  istnienie czegos co stoi za tym istnieniem jakim jest nasze istnienie  i istnienie tego wszystkiego co nas otacza. Jednak my  z tym istnieniem nie mielismy zadnego  kontaktu bezposredniego, nie mielismy zadnej  intuicji.
Pismo swiete wyjasnia powod nie posiadania takiej intuicji w opi...
Robert Nowak
Styczeń 06, 2019, 13:20:58 wysłana przez Robert Nowak
Wyświetleń: 1643 | Komentarze: 0


Wyj 19:1-24

 Niesamowite wydarzenie Bog wychodzi z ukrycia i daje materialne znaki swojej obecnosci. Te materialne znaki wzywaja do szacunku. Obecnosc Boga wymaga szacunku.  Ten szacunek wyraza sie w odpowiednim ubraniu i tym wszystkim co my nazywamy zasadami higienicznymi. To wszystko podyktowane jest tym, gdyz ma nastapic wielkie wydarzenie. To wydarzenie nie jest tylko wielkie dla Izraelitow, to jest wydarzenie , ktore dotyczy calej ludzkosci. Narod Izraelski jest nasieniem  Narodu Wybranego poniewaz w tym nasieniu  narodzi sie Jezus Chrystus ,ktory przez swoja meke Krzyzowa , Smierc i Zmartwychwstanie z tego nasienia uczyni cos co mozemy nazwac wielkim wybuchem, ktory daje poczatek Nowego Uniwersalnego Kosmopolitycznego Narodu. Ten narod to nie jakas jedna kultura to narod Wybrany z Ludzkosci ale nie Ludzkosc jako taka.
Bog swojemu narodowi stawia wymagania istnieja jakies wyrazy zewnetrznego szacunku i wewnetrznej postawy:" ... jeśli pilnie słuchać będziecie...
Robert Nowak
Grudzień 30, 2018, 22:47:47 wysłana przez Robert Nowak
Wyświetleń: 2614 | Komentarze: 0

  Wyj 18: 1- 27

Osobiscie jestem zafascynowany tym obrazkiem z zycia Mojzesza. Tutaj nastepuje cos takiego co w jezyku wspolczesnym mozemy nazwac polaczeniem rodzin. Mojzesz na pustyni odzyskuje kontakt ze swoja zona I dziecmi od ktorych byl oddalony w moim mniemaniu ze wzgledow bezpieczenswa dla swojej rodziny.
Z drugiej strony ukazana jest madrosc ludzka I otwrtosc Mojzesza na dobre rady. Tesc Mojzesza daje Mojzeszowi rada aby lud I mojzesz  nie czuli sie za bardzo obciazeni wszystkimi konfliktami jakie przezywa wspolnota. Mojzesz rade starcow, ktora byla w Egipcie zastepuje nowa forma organizacyjna.  Ustanawia przelozonych nad kazda dziesiatka, setka y tysiacem . Izraelitow.
Tak wiec wszystkie bierzace sprawy byly zalatwiane przez  tych ktorych Mojzesz ustanowil jako przelozonych   waga sprawy decydowala do jakiego przelozonego trzeba sie zwrocic. Mojzesz zalatwial sprawy najistotniejsze I byl w pozycji   najwyzszejw wladzy  wykonawczej , sadowniczej I ustawod...
Robert Nowak
Grudzień 23, 2018, 13:58:16 wysłana przez Robert Nowak
Wyświetleń: 1515 | Komentarze: 0

 Wyj 17:8-16

Oto pojawia sie nowa grozba przed  Izraelitami w Refidim  pojawiaja sie Amalekici gotowi do bitwy. Ja sobie wyobrazam, ze kosztownosci jakie otrzymali Izraelici w Egipcie, byly  przyczyna pojawienia sie Amalekitow. Do tego czasu Izraelici nie stoczyli zadnej bitwy, nie maja zadnego doswiadczenia  wojennego. Nie jest to pierwsza sytuacja , ktora  stawia  lud izraelski przed  zaglada. Amalekici mieli plan prosty zlupic  kosztownosci, pozabijac tych , ktorych uznaja za bezuzytecznych i  jencow wojennych zdrowych , mlodych i silnych sprzedac na targu niewolnikow.
 Lup wydawal sie latwy.
 Izraelici nie maja zadnego wyjscia, tutaj  trzeba podjac walke. Mojzesz  wybiera na przywodce mlodego Jozuego  i on prowadzi do bitwy na predce utworzone wojsko.
Pismo Swiete mowi, ze zwyciestwo w bitwie nalezalo do Izraelitow, natomiast  dla Amalekitow ta bitwa znaczyla koniec ich istnienia to co chcieli uczynic z Izraelem to spotkalo ich jednak zwyciestwo w tej bitw...
Robert Nowak
Grudzień 09, 2018, 13:41:57 wysłana przez Robert Nowak
Wyświetleń: 1785 | Komentarze: 0

Wyj 17:1-7

"Czy też Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy nie?"

Ja osobiscie tutaj zastanawiam sie nad paczatkiem tego pytania. Gdzie narodzilo sie takie pytanie po fakcie wyjscia z Egiptu i tego wszystkiego co nastapilo z wojskiem  faraona.? To pytanie w moim odczuciu rodzi sie w swiadomosci spolecznej, nie jest to pytanie konkretnej osoby tylko spoleczenstwa.
Swiadomosc spoleczna nie jest czyms co spontanicznie zawierza sie Bogu. Swiadomosc spoleczna  tutaj nie zyje prawda historyczna, nie ma pamieci czy raczej ta pamiec jest bardzo wybiorcza.
Pismo Swiete ukazuje wiez z Bogiem na plaszczyznie osobowej i jest to relacja  z Bogiem jaka ma Mojzesz i z drugiej strony swiadomosc ludu , ktory  jest bardzo bliski buntu i ukamieniowaniu Mojzesza.
Jezus Chrystus, kory wyprowadzanas z niewoli grzechu  w tym procesie wyzwolenczym nie tylko stanal przed niebezpieczenstwem smierci  . On ja przyjal . Odpowiedzia na dzialalnosc Jezusa Chrystusa byl wyrok smier...
Strony: [1] 2 3 4 5 ... 10
Prezentowane na stronie zewnętrzne materiały multimedialne nie są częścią naszego serwisu. Oprogramowanie Aeva oraz inne skrypty przetwarzają metodą framingu odnośniki internetowe do kanałów lub stron, na których są prezentowane te materiały. Nośniki i strumienie znajdują się na serwerach należących do właściwego nadawcy prezentującego publicznie treści multimedialne (np: YouTube). Wszelką odpowiedzialność za udostępnione treści ponoszą właściciele kont (kanałów), którzy je publicznie udostępniają ("wyświetlają"). Nasz serwis nie ma w tym żadnego udziału ani wpływu.