(http://www.leftfootforward.org/images/2013/12/Protests-Ukraine.png)
W 1920 roku ukraińscy chłopi stracili swoje ziemie i domy w ramach przymusowej kolektywizacji, miliony straciło życie w sztucznie wywołanym głodzie w 1930 roku, a ich język i kultura nie rozwijały się . Elita Ukrainy była prześladowana, mordowana lub zmuszana do emigracji. Ukraina ma swoje rachunki krzywd ... W roku 1991 uzyskała niepodległość. Nie tylko dla siebie. Bez posiadania tego bogatego w surowce i ludzi kraju, Rosja nie jest supermocarstwem. Nie może robić tego co od kilku wieków zdaje się być ulubionym zajęciem jej władców. Nie może deptać wolności sąsiednich narodów. Tylko że Rosja wraca do mocarstwowych ambicji, a Ameryką rządzi słaby prezydent, niezdolny do postawienia tamy takim zapędom. Rosja by już miała Ukrainę gdyby nie masowe protesty ludzi czujących się Europejczykami. Teraz chcą oni położyć kres władzy Prezydenta Janukowycza by nikt ich już ich nie zdradził Co będzie dalej ? Powinno obchodzić wszystkich! Bo dzwon bije Europie...